Informujemy, iż nasz sklep internetowy wykorzystuje technologię plików cookies a jednocześnie nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w tych plikach (tzw. „ciasteczkach”). Dowiedz się więcej

Wyprawka szkolna - co powinno się w niej znaleźć?

Wyprawka szkolna - co powinno się w niej znaleźć?

Chociaż wakacje trwają w najlepsze, wiele osób już zaczęło kompletować wyprawkę szkolną dla pociech. Co właściwie powinno się w niej znaleźć? Na to pytanie chcielibyśmy odpowiedzieć w tym wpisie. Oprócz tego dowiecie się, na co zwracać szczególną uwagę podczas zakupów.

Wyprawka szkolna to produkty, które są niezbędne w szkole. Zaliczamy do niej plecak, piórnik, worek na obuwie zmienne oraz śniadaniówkę, a także cały wachlarz artykułów plastycznych i papierniczych:

  • blok techniczny biały i kolorowy, najczęściej w formatach A4 i A3
  • blok rysunkowy biały i kolorowy w formacie A4
  • zeszyt papierów kolorowych - może być zwykły lub samoprzylepny
  • zeszyty w kratkę i linię - liczba kartek czy rodzaj linii zależą od wieku dziecka
  • kredki ołówkowe
  • pisaki
  • plastelina
  • pastele suche i olejne
  • farby plakatowe i akwarelowe
  • pędzelki szkolne
  • ołówki
  • gumka do mazania
  • temperówka
  • pióro wieczne lub długopis wymazywalny
  • nożyczki
  • zestaw geometryczny (cyrkiel, linijka, ekierka, kątomierz)
  • klej
  • teczka z gumką w formacie A4


TEKSTYLIA

Wybór plecaka i piórnika uzależniony jest przede wszystkim od wieku dziecka. Nie czarujmy się, większość dzieci powyżej III klasy szkoły podstawowej decyduje sama, co chce nosić, a największy wpływ na wybór ma zazwyczaj wygląd (ewentualnie cena). Znacznie więcej uwagi przykłada się, szukając plecaka dla pierwszoklasisty - w grę wchodzą plecaki i tornistry. Obecnie wybór jest ogromny, ale pamiętajmy, by nigdy nie sugerować się tylko ceną. Dziecko w wieku szkolnym ma jeszcze nieukształtowany w pełni kręgosłup, szybko rośnie i nierzadko jest zmuszone dźwigać kilka konkretnych kilogramów. Miejmy litość dla takiego malucha - szukajmy plecaków z usztywnianymi, ergonomicznie ukształtowanymi plecami, wzmacnianym spodem oraz wyściełanymi, regulowanymi i miękkimi szelkami. Duża liczba kieszeni, elementy odblaskowe, kieszonka na butelkę z piciem czy kieszeń z termoizolacją na drugie śniadanie to dodatkowe zalety. Tornistry z założenia są już sztywniejsze, ale warto zwrócić uwagę na wagę - im lżejszy, tym lepszy.

Jeżeli chodzi o piórnik, dla młodszych dzieci polecane są piórniki z klapkami, zamykane na zamek błyskawiczny. Pomieszczą więcej przyborów i są one posegregowane, co ułatwi maluchowi szybkie znalezienie potrzebnej rzeczy. Starsi uczniowie preferują saszetki i kosmetyczki, które również wyposażone są w niedużą klapkę, przeznaczoną tylko na przybory pierwszej potrzeby. W przypadku piórnika jakość ma znaczenie, zwłaszcza jeżeli nie chcemy kupować nowego po trzech miesiącach. Stawiajmy na znanych i cenionych producentów, którzy są gwarancją wysokiej jakości i solidnego wykonania.

Zostaje jeszcze pytanie: piórnik z wyposażeniem czy bez? Cóż, jeżeli zależy nam na piórniku z wyposażeniem, koniecznie postawmy na znaną markę i nie upierajmy się przy zakupie w supermarkecie. Przeliczmy sobie ile kosztuje dobry piórnik bez wyposażenia i odejmijmy od ceny tego z wyposażeniem. Jeżeli pozostała kwota jest skandalicznie mała, to nie dziwmy się potem, że kredki i ołówki tną papier zamiast rysować, temperówka jest tępa, a pisaki wyschnięte... Bezpieczniej jest kupić pusty piórnik i samemu skompletować wyposażenie. Być może zapłacimy trochę więcej, ale za to tylko raz.






BLOKI I ZESZYTY, CZYLI SŁÓW KILKA O PAPIERZE

Wbrew pozorom to też nie są rzeczy, na których warto oszczędzać (inna sprawa, że w tym przypadku jakość nie oznacza zabójczej ceny). Dobry blok czy zeszyt musi mieć odpowiednią gramaturę (jest to masa wyrobu papierniczego wyrażona w gramach na metr kwadratowy), w przypadku bloków jest to 90g/m2 i więcej, a w przypadku zeszytów powyżej 70g/m2 (im wyższa, tym lepiej). Informację o gramaturze papieru znajdziecie na okładce. Dlaczego jest to ważne? Cóż, nikt nie lubi, kiedy atrament przesiąka mu przez trzy kolejne strony - ponownie, miejcie litość dla tego biednego pierwszaka, którego czeka przepisywanie zeszytu. Wysoka gramatura i dobry skład papieru gwarantują, że nawet intensywne gumowanie nie zaowocuje dziurą w kartce, że atrament lub tusz nie będą przesiąkać/przebijać na drugą stronę. Dziecko zyska komfort pisania, a to dosyć ważne dla kogoś, kto dopiero uczy się to robić.








PASTELE

Dzielimy je na suche i olejne, najczęściej można je spotkać w postaci sztyftu. Ponieważ pastel uważa się za technikę malarską, można też spotkać się z określeniem "farby pastelowe". Pastele suche są bardzo kruche, ich główny składnik to kreda, gips wymieszane z pigmentem i odrobiną spoiwa. Natomiast pastele olejne bardziej przypominają kredkę świecową - są tłuste i mocno kryjące. Dla młodszych dzieci zdecydowanie bardziej polecane są te drugie - nie łamią się tak łatwo i nie brudzą tak mocno.








FARBY

W młodszych klasach używa się przede wszystkim farb plakatowych (w słoiczkach) i akwarelowych (w pastylkach). Są to farby bezpieczne, rozpuszczalne w wodzie, można nimi malować na papierze i tekturze (nie nadają się do styropianu). Obecnie na rynku dostępne są farby klasyczne w podstawowych kolorach oraz całe mnóstwo wariacji - farby świecące w ciemności, pastelowe, brokatowe, neonowe, metaliczne czy perłowe. Kupując dziecku farby do szkoły starajmy się wybierać te o żywych, jak najbardziej zbliżonych do "naturalnych" kolorach. Wersja bardziej dekoracyjna będzie na pewno miłym dodatkiem do wyprawki i przyda się, ale nie zastąpi farb w tradycyjnych kolorach.

Porada 1: Zdarza się, że farby plakatowe wysychają. Wystarczy wtedy wlać do słoiczka trochę wody, zakręcić go i poczekać, aż farba ją wchłonie. Być może nie odzyska w pełni kremowej konsystencji, ale na pewno będzie z nią łatwiej pracować, niż z taką wyschniętą na wiór.

Porada 2: Jeżeli dziecku zabraknie jakiegoś koloru, którego nie może uzyskać poprzez mieszanie, można dokupić tubkę farby tempery - od plakatówki różni się ona spoiwem, ale są ze sobą kompatybilne.








KREDKI

W zasadzie temat rzeka, ponieważ o kredkach można by napisać niejedną pracę doktorską. Mamy kredki ołówkowe, czyli grafit w drewnianej oprawie, kredki bezdrzewne (pozbawione drewnianej oprawki), świecowe, woskowe, akwarelowe itd. W szkole podstawą są tradycyjne kredki ołówkowe przynajmniej w 12 kolorach. Mogą mieć przekrój okrągły, sześciokątny lub trójkątny, mogą być też cienkie lub grube (tzw.jumbo), najistotniejsza jest jednak ich jakość. Dobra kredka powinna być miękka i dobrze napigmentowana, dzięki czemu kolory będą żywe i intensywne, a dziecko nie będzie musiało bardzo mocno przyciskać kredki do papieru, żeby uzyskać jakikolwiek efekt. Oszczędzanie na kredkach nigdy nie kończy się dobrze, ponieważ kupując komplet, który co prawda ładnie wygląda i ma śliczne pudełko, ale kosztuje przysłowiowe 5 zł, zazwyczaj otrzymujemy zestaw noży precyzyjnych do cięcia papieru. Żeby kredka była tania, producent musi na czymś oszczędzić - zazwyczaj na drewnianej oprawce, pigmentach i "grafitowej bazie", zostaje wypełniacz, który jest najtańszy, ale który kredki nam nie "zrobi". Stąd biorą się te wszystkie nibykredki, które ledwo rysują, są twarde i bardzo źle się temperują. Poza tym, bądźmy szczerzy, przecież zarówno producent, jak i sprzedawca muszą jeszcze na tych kredkach zarobić - zastanówmy się więc ile kosztują materiały z których wykonano kredki (oraz opakowanie), skoro kosztują niecałe 5 zł i ktoś jeszcze na tym zarabia?

Dlatego, jak wielokrotnie podkreślaliśmy, bądźcie świadomymi klientami, wybierajcie produkty sprawdzonych firm, dobre jakościowo. Porządne kredki kupicie już za około 8-9 zł, a przecież nie zużyją się w ciągu tygodnia.








POZOSTAŁE DROBIAZGI - NIEDUŻE, ALE WAŻNE

Ołówek dla ucznia powinien być dosyć miękki, zazwyczaj tradycyjna miękkość HB wystarcza, ale jak wyżej - jakość! Zawsze można poprosić o grafit jeszcze trochę miększy, 2B będzie optymalne. Poza tym, jeżeli nasza pociecha dopiero rozpoczyna przygodę ze szkołą, zaopatrzmy się w ołówek do nauki pisania. Są to grubsze ołówki z profilowaną oprawką, ułatwiającą dziecku prawidłowy chwyt.

Gumka do mazania, podobnie jak ołówek, powinna być miękka. Często warto zrezygnować z fikuśnego kształtu na rzecz prostoty - wiele kolorowych gumek nie maże, a rozmazuje. Pamiętajmy, że fantazyjny kształt czy piękny zapach to tylko dodatek do użytkowej funkcji gumki.

W przypadku temperówki można zaszaleć, mnogość kształtów i wzorów zachęca do eksperymentowania. Dobrą temperówkę kupimy już za kilka złotych - dla młodszych uczniów polecane są te z pojemnikiem. To niestety jedna z tych rzeczy, które szybko się gubią lub zużywają, dlatego warto rozważyć od razu zakup dwóch lub trzech (to się tyczy także gumek do mazania).

Pędzelki szkolne nie muszą przypominać tych profesjonalnych malarskich. Oczywiście, dobrze żeby były miękkie, bo takimi lepiej się maluje, ale szczecinowe dobrej jakości też dadzą radę. Starajmy się wybierać pędzle znanych firm, zazwyczaj są one lepszej jakości - nie tracą włosia podczas malowania, a jeżeli przypilnujemy dziecko, żeby o nie dbało, posłużą nawet kilka semestrów. Warto kupować komplety pędzli, ponieważ są one tańsze i najczęściej zawierają kilka rodzajów (płaskie, okrągłe, ścięte).








Mamy nadzieję, że informacje zawarte w tekście pomogą Państwu dokonać właściwego wyboru przy kompletowaniu wyprawki. Rynek artykułów szkolnych i plastycznych jest ogromny, szukając odpowiedniej wyprawki polecamy produkty marek Koh-I-Noor, Astra, Bambino i St.Majewski, Faber-Castell, Colorino, Fiorello, Carioca, Oxford, TOP, Unipap Strzegom, Canson, Stylex, Pentel i wielu innych, niewymienionych tutaj - wszystkie znajdziecie Państwo w naszych sklepach stacjonarnych i internetowym. Wybór jest naprawdę ogromny, a diabeł tkwi w szczegółach. Nie bójcie się Państwo pytać sprzedawcy o radę. A jeżeli dziecko lubi sobie podrapać po czymś (niekoniecznie kredkami), polecamy wydrapywanki, czyli kolorowe arkusze pokryte czarną farbą, z których specjalnym patyczkiem zdrapuje się farbę, tworząc obrazek. ;)

PS Nie poruszyliśmy tu tematu piór i długopisów wymazywalnych, ponieważ uznaliśmy, że jest to na tyle istotna sprawa, że poświęcimy jej osobny wpis.

Komentarze

Dodaj komentarz

Product added to compare.